piątek, 11 listopada 2011

The girl with the dragon tattoo

Vogue US is known as the bible for all fashion victims. In my opinion, this is kind of exaggeration, French edition and Vogue Italia have certainly more prestige. I think that a magazine which is everything in fashion industry cannot be predictable at all. Being honest, on US cover is usually a well-know actress of who we are sick of. The November issue is therefore an unusual refreshment. Rooney Mara is this kind of girl who is completely opposite to the girls we are used to seeing in magazines.
Follow her steps, one day she might be an Oscar winner.
                                                  Have a wonderful weekend,
                                                                 Isabela


From now on, if you like my blog you can join its facebook page.

Vogue amerykański jest powszechnie uznawany za "biblię mody". Fakty natomiast są takie, że edycje włoska oraz francuska ( szczególnie po zmianie redaktor naczelnej) są o wiele ciekawsze i bardziej zaskakujące. Mimo, że Amerykanie są uznawani za najbardziej toleracyjny naród to jednak Anna W. rzadko decyduje się wywołać skandal. Na okładkach królują gwiazdy Hollywood'u których twarze znamy na pamieć(choć czasem pojawia się pewna konsternacja gdy Photoshop bawi się w "Zgadnij kto to") modelki pojawiają się sporadycznie i przeważnie w momencie gdy cały świat zdążył je już poznać. Jednak wszystko to wydaje się odchodzić w zapomnienie gdy sięgam po listopadowe wydanie Vogue US a tam Rooney Mara...
 To jedna z tych aktorek które  grając epizod wychodzą na pierwszy plan. Przemiana jaką przeszła z dziewczyny Mark'a Zuckerberga("The Social Network") do "The girl with the Dragon tattoo" jest imponująca. Polecam obejrzeć poniższy film bo tak skromnej, mądrej a przy tym hipnotyzująco pięknej aktorki już dawno w kinie nie było.
                                 Miłego weekendu,
                                            Isabela


P.S. Jeżeli podoba Wam się tutaj,  serdecznie zapraszam do polubienia strony na facebook'u.



6 komentarzy:

  1. Śliczny blog ! Ta gazeeta jest super ! :D

    W wolnych chwialch zapraszam do mnie ! Miaa.. :*

    OdpowiedzUsuń
  2. ja właśnie rozglądam się za Vogue francuskim ;)
    świetny blog, bardzo przyjemnie się czyta. odwiedzę częściej.

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuuuję :* zapraszam częściej, ja napewno nie jestem tu ostatni raz ;)

    OdpowiedzUsuń

Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna!
Your opinion is very important to me.