wtorek, 10 września 2013

BOHOBOCO AUTUMN WINTER 2013/2014

Podobno najbardziej pożądane przez nas rzeczy przychodzą w najmniej spodziewanych momentach, kiedy tracimy nadzieję i już zaliczamy je do marzeń nigdy niespełnionych.


Jakimś cudem wygrałam podwójne zaproszenie na pokaz kolekcji Bohoboco, naprawdę trudno było mi uwierzyć, że w końcu zobaczę pokaz mody siedząc na widowni a nie przed ekranem komputera.
Klimat pokazu zdradzał już projekt zaproszenia:
Jako fanka starego kina nie mogłam się doczekać aby przekonać się jak bardzo Michał i Kamil zainspirowali się światem filmu, popcorn przed wejściem na widownię wskazywał, że bardzo.
Kilka minut po 21.30 nastała ciemność a zaraz potem usłyszeć można było narrację rodem ze starych kultowych produkcji w tym właśnie momencie dostałam gęsiej skórki która nie miała mnie opuści do samego końca. Kiedy głos ucichł, moim oczom ukazała się sala kinowa w której pierwszych rzędach siedziały jedne z najlepszych polskich modelek, które wraz z muzyką rytmicznie przemierzały wybieg. Cały pokaz był jakby podzielony na trzy części, każdej towarzyszyło inne tempo idealnie dobrane do poszczególnych zestawów, zwieńczeniem był pokaz trzech sukien ślubnych. 
Szczerze powiem, że oczekiwałam kolekcji rodem z Gatsby'ego czyli przepychu, zabawy i przekraczania granic, a tutaj okazało się, że kino w wydaniu Bohoboco ma charakter minimalistyczny. Mimo, iż spodziewałam się czegoś innego to zestawy gdybym mogła kupiłabym wszystkie bo na dzień dzisiejszy nie ma dla mnie piękniejszej mody niż ta oferująca proste formy i podstawowe kolory. Prostota pozwala na miksowanie jednego elementu na wszystkie sposoby oraz nie wymaga od nas wymiany całej szafy co sezon i co najważniejsze pozwala nam czuć się ubranym a nie przebranym. 

Poniżej znajdziecie zdjęcia look'ów które szczególnie skradły moje serce.
zdjęcia pochodzą z laMODE.INFO i Sophisti.pl


1 komentarz:

Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna!
Your opinion is very important to me.