środa, 21 sierpnia 2013

Marni dla H&M

5
Biorę przykład z gwiazd i miksuję sieciówki z wielkimi domami mody, dziś to już wogóle przeszłam samą siebie bo mam kurtkę z metką Marni kupioną w H&M, posunięcie godne fashion victim. 
Nic to, że kupiona na przecenie bo projekt może Marni ale jakość to już raczej zasługa tak zwanego domu mody Marnej( też na M ale jednak nie to samo)  
Z powodu tego, że jest z zeszłorocznej kolekcji dla jednych już bardziej "out" niż "in", w obronie używam zatem słowa klucza - "vintage".
3
DSC_0260
4
DSC_0268
1



leginsy-H&M Divided,
kurtka-Marni dla H&M,
top- H&M,
buty- Deichmann

8 komentarzy:

  1. super notka, z humorem. Dla mnie kurtka zdecydowanie HOT, niezależnie z jakiej kolekcji i czyjego projektu ;)

    + obserwujemy?

    www.izabielaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. super look :)

    rousse-inspirations.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Z vintage ta kurtka nie ma nic wspólnego więc może jednak lepiej zostać przy tym jaka jest prawda ;) bardzo fajna stylizacja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oh wow! Sooo beautiful jacket! You are amazing, lady!! ^_^

    OdpowiedzUsuń

Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna!
Your opinion is very important to me.