Dawno mnie tutaj nie było, z marketingowego punktu widzenia do przysłowiowy strzał w stopę. Czuję się trochę jak na początku, kiedy zakładałam tą stronę, znowu z każdego wejścia będę się cieszyć jak dziecko. Było ciężko ale nie zapomniałam o blogu, fajnie wrócić i czuć tą radość z przygotowywania każdego posta. Jedno na pewno się nie zmieniło, dalej chciałabym lepiej, fajniej, częściej, życzcie mi powodzenia.